Ebiznes, marketing internetowy, e-biznes
Marketing i zarządzanie w projektach internetowych

Zła wiadomość

Opublikowano dnia Wednesday, 10 December 2008 przez Łukasz Jarzembowski

Zła wiadomość dla wszystkich chcących zarabiać na internecie. Nie zarobisz! Chyba że…

…zapłacisz mi za coaching 2000 US:-D. Dobra, żarty się skończyły na poprzednim poście. Tym razem całkiem serio - dlaczego “nie można zarobić w internecie” i co robić - żeby jednak zarobić.

Dużo osób narzeka, że nie można “zarobić w internecie”, “zarobić na blogu”, “zarobić na pasji” itd. Jest w tym sopro racji, bo:

  1. żeby zarobić w internecie trzeba na prawdę mocno się do tego przyłożyć i ciężko pracować
  2. polska blogosfera “nie jest dojrzała”, żeby móc zarabiać na blogu
  3. “dobre chęci” nie wystarczą

Ad.1. O tym już chyba każdy wie. “Bez pracy nie ma kołaczy” - mówi staropolskie przysłowie, a Polacy - zachłyśnięci amerykańskim “easy money from e-bussiness” liczą na góry złota z jednorazowo wykonanej pracy (tzw. pasywny dochód, obrzydliwie bogaty dzięki lenistwu itp.). Nic z tego nie wyjdzie, jeżeli stale nie będziesz się rozwijać i stale ulepszać swojego biznesu.

Ad.2. Zgadzam się jak najbardziej z pojęciem “niedojrzałości blogosfery”. Powiem więcej - polska “blogosfera” NIGDY nie będzie na tyle dojrzała, żeby móc się utrzymać z prowadzenia jednego bloga na zasadzie zarabiania w programach partnerskich i reklamach kontekstowych. Po prostu w Polsce NIGDY nie osiągniemy takiej liczby internautów zainteresowanych konkretną niszą, żeby mogła się z tego utrzymać jedna rodzina. Są oczywiście wyjątki od tej reguły - tzn. bardziej “lukratywne nisze” (ale za to bardziej konkurencyjne) oraz blogi, typu newsowego/rozrywkowego, które pozyskują sponsorów/reklamodawców za cenę o wiele większą (cost/UV), niż wynikałoby to AdSense’owej statystyki.

Jak więc sobie z tym poradzić? Najlepsi Partnerzy (tzn. osoby utrzymujące się z programów partnerskich) działają w kilku średnio konkurencyjnych niszach lub w kilkunastu/dziesięciu mało konkurencyjnych (wręcz nie odkrytych). Można również prowadzić bloga po angielsku, ale tam zdaje się że każdy temat jest już dosyć konkurencyjny.

Ad.3. Dobrymi chęciami podobno jest piekło wybrukowane. Jest w tym sporo racji, patrząc na to, ile warezu jest internecie tylko dlatego, że ktoś chciał na tym zarobić. Żeby legalnie zarobić trzeba trzech rzeczy: 1. (w miarę) unikalnej wiedzy, 2. (choć niekoniecznie) wiedzy technicznej nt. tworzenia stron i publikacji w internecie 3. wiedzy marketingowej (na początek polecam klika ebooków o marketingu)

Oczywiście powyższe porady odnoszą się do modelu biznesowego w stylu “zarabiania na kontencie”. Na szczęście nie jest to jedyny sposób zarabiania w internecie. O innych pisałem np. w tym artykule.

Jeżeli spodobał Ci się ten wpis, proszę go
lub poleć przez inne serwisy społecznościowe: dodajdo    
Łukasz Jarzembowski Łukasz Jarzembowski, autor bloga - od 2006 roku łudzi się, że będzie bogaty... ;-) ale nadal ciężko nad tym pracuje. Programuje, bloguje, i pozycjonuje, tworząc i promując swoje e-biznes­y. kontakt
 

Wpisy podobne do "Zła wiadomość"

    No related posts

4 komentarzy do “Zła wiadomość”

  1. ebiznessalesman napisał:

    Tak właśnie - najlepiej byłoby pisać bloga, który gromadził by unikalną wiedzę. Tylko, że jest z tym jeden problem, mianowicie: jak zdobyć taką wiedzę, która zamiast kopiowania czegoś, sama wyznaczała by kierunki rozwoju. Bo taka wiedza zapewne sama by się sprzedawała.

  2. Łukasz J. napisał:

    Jeżeli chodzi o zarabianie przez progrmay partnerskie, to wiedza nie musi być zbyt “unikalna” - ważne jest jej “marketingowe” przekazanie.

    Jeżeli jednak chcesz zarabiać na bardzo wartościowej (unikalnej) wiedzy - polecam napisać ebooka lub stworzyć serwis z abonamentem (jak CNEB).

    O tym jak zdobyć unikalną wiedzę napiszę jeszcze artykuł, ale przekonanie że “sama się sprzeda” jest jak najbardziej mylne ;)

  3. ebiznessalesman napisał:

    Z chęcią poczekam na artykuł ;) Słowo odnośnie serwisu z abonamentem - ja osobiście szukam sposobu, aby zarabiać na blogu i na tym najbardziej skupiam swoją uwagę. Zdaję sobie sprawę z tego jak trudny cel sobie wyznaczyłem, ale będę do niego dążył.

  4. Łukasz J. napisał:

    @ebiznessalesman: odnośnie zarabiania na blogu - polecam blog Krzysztofa Lisa: http://zarabianie-na-blogu.pl/
    Zauważ, że Krzysztof ma co najmniej 9 blogów i dopiero teraz zarobił na nich jakieś sensowne pieniądze (z czego ok. 60% to jednorazowa “premia”).

Skomentuj